Shade i Blue uratowali mi życie! Po części... Jestem im ogromnie wdzięczny.
Bardzo chciałbym nie zawieść drużyny i zagrać w następnym meczu.
Sugawara usiadł na brzegu łóżka.
- Słyszałeś? - zabrzmiało to bardziej jak stwierdzenie, niż pytanie.
Suga kiwnał lekko głową.
- Nie zrezygnuję z piłki nożnej. Nie zawiodę drużyny... znowu...
- Ale Noya... Ty... Ty... No... Jak...? A poza tym, zagrasz, jesli cię wpuszczą na boisko, i wyjdziesz ze szpitala... - zakończył Suga z dziwną miną.
****
Odwiedziny Shade'a i Blue bardzo mnie podbudowały. Nie mogę poddać się bez walki. Bez znaczenia, co mówi Sugawara, czy ktoś inny, nie przestanę grać.
Obiecałem sobie w duchu, że nie pozwolę żeby ktoś doprowadził do tego, że się poddam.
...
I wygramy Strefę Footballu.
Arigato za odwiedziny! :D
Bardzo chciałbym nie zawieść drużyny i zagrać w następnym meczu.
Sugawara usiadł na brzegu łóżka.
- Słyszałeś? - zabrzmiało to bardziej jak stwierdzenie, niż pytanie.
Suga kiwnał lekko głową.
- Nie zrezygnuję z piłki nożnej. Nie zawiodę drużyny... znowu...
- Ale Noya... Ty... Ty... No... Jak...? A poza tym, zagrasz, jesli cię wpuszczą na boisko, i wyjdziesz ze szpitala... - zakończył Suga z dziwną miną.
****
Odwiedziny Shade'a i Blue bardzo mnie podbudowały. Nie mogę poddać się bez walki. Bez znaczenia, co mówi Sugawara, czy ktoś inny, nie przestanę grać.
Obiecałem sobie w duchu, że nie pozwolę żeby ktoś doprowadził do tego, że się poddam.
...
I wygramy Strefę Footballu.
Arigato za odwiedziny! :D
Cała przyjemność po naszej stronie ^o^
OdpowiedzUsuń^-^
Usuń