czwartek, 30 kwietnia 2015

Shadow - CD od Tekli

Zmarszczyłam zdziwiona brwi. "Twój awatar będzie moim..." powtórzyłam w myślach. No i Meduza. No i są jeszcze te liczby. To wszystko przypominało mi moją, odrobinę zawiłą sprawę z klątwą, która ciążyła na mojej rodzinie. Z tym haczykiem, że ja widziałam linie, co swoją drogą nadal się zdarza, a Teklę nawiedzały liczby. I to w dodatku związane z Lucy! No i jeszcze ta cała sprawa z awatarem.
Podałam Tekli rękę i pomogłam jej wstać. Coś nagle wpadło mi do głowy, więc powiedziałam:
- Myślę, że powinnaś nauczyć się w jakiś sposób kontrolować te liczby. Jedną z rzeczy, której się ostatnio nauczyłam, jest fakt, że każdy z nas ma jakiś talent i przy pracy nad nim, można wiele osiągnąć. Te liczby mogą cię wspomóc w grze, mogą też się przekształcić w technikę hissatsu. nie wiem, ale powinnaś je opanować.
- Tak myślisz?
- Mhm... Ponadto powinnaś się więcej dowiedzieć o przeszłości swojej i Lucy. To może ci pomóc wszystko zrozumieć. No i oczywiście skoro Lucy twierdzi, że jej awatar będzie twoim, to osobiście uważam, że powinnaś spróbować go z siebie wydobyć. Jeślibyś potrzebowała pomocy, to jestem do dyspozycji - powiedziałam z uśmiechem - Sama niedawno przechodziłam coś podobnego, więc wiem, że to może być trudne. Zastanów się nad tym, ok? I jakby co, daj mi znać. A na razie wracajmy do treningu. Już i tak zaraz będziemy kończyć, więc lepiej się przyłożyć na tej końcówce. Dasz radę grać?
- Mhm...
- Ok - odpowiedziałam z uśmiechem, po czym klepnęłam dziewczynę po ramieniu i powiedziałam - Zastanów się nad tym, co ci powiedziałam, dobra?
Tekla skinęła głową na znak zgody i wpatrywała się we mnie jednocześnie w zdumieniu. Zaśmiałam się.
- Tak wiem, trochę się rozgadałam. Ale teraz już na prawdę wracajmy do treningu.
Po tych słowach wróciłam na swoja pozycję i wznowiliśmy grę. Przez cały czas oglądałam się jednak na siostrę Lucy i zastanawiałam się, nad czym właśnie rozmyśla.

Tekla?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz