sobota, 20 grudnia 2014

Od Noyi-CD Od Arcady'ego

Spotkałem dość niezłych ludzi. "Rozwalają" psychicznie wszystko dookoła. Przy nich nie będzie nudy - tak czuję. Cóż, będzie mi brakować starych znajomych i siatkówki... ale mam nadzieję, że gdy wróciłem to piłki nożnej, nie powtórzy się sytuacja z eliminacji... Zawsze jest ryzyko... ale nie umiem się powstrzymać. To taka piękna gra!
Tak sobie myślałem i zakładałem koszulkę bramkarską. Przed wyjściem uśmiechnąłem się do siebie.
-"Ale jeśli się powtórzy, będę walczył dalej" - pomyślałem i wróciłem do resty.
- Ta-daaam - zaśmiałem się unosząc lekko ręce - Pasuje idealnie!
- Świetnie - odparł Arcady - Może lepiej się poznamy? Wtedy będziemy lepiej się zgrywać i...
- Już przestań prawić monologi - wcięła się Lily
- Przestańcie, proszę! - powiedział Reg
Już czuję się prawie jak w poprzednim klubie...

(Chyba temat utknął w martwym punkcie... Ktoś rozwinie?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz