piątek, 13 lutego 2015

Od Arcady'ego-CD Od Shade'a

-Co wy tu robicie!?-spytała wrogo.
-Mike przed chwilą zbił żarówkę-wymyśliłem na poczekaniu. W sumie to nawet prawdopodobne, żeby coś takiego zrobił.
-Tak?-zapytała.
Shade przytaknął. Dobrze, że wcześniej nie okazał żadnego śladu zdziwienia, bo moglibyśmy zapomnieć, że Mizukawa uwierzy w tą bajeczkę.
-Skoro tak-mruknęła, ale nie wyszła, tylko po prostu cofnęła się o krok i oparła o ścianę, przyglądając się nam.
Pozbieraliśmy się z podłogi i Shade z powrotem ustawił drabinę. Wszedłem na nią ostrożnie. Mam z wkręcaniem żarówek niezbyt miłe doświadczenie, tak samo mam wątpliwości co do asycie Shade'a przy tej czynności, no ale głupio było by przyznać się komuś jeszcze, więc się nie odzywałem. Wykręciłem zbitą żarówkę (upuściłem ją, za co dostałem surową reprymendę, ale nie zwróciłem na to większej uwagi), a Shade podał mi nową. Uff, udało się to załatwić bez szczególnych przygód.

Shade, nie musisz, ale jak chcesz to proszę bardzo ^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz