poniedziałek, 23 lutego 2015

Od Shadow - CD od Alex

Siedziałam właśnie sobie w pokoju i zastanawiałam się, co ze sobą zrobić, gdy nagle do pokoju weszły Misuzu, Alex i Blue.
- Siema dziewczyny! - krzyknęłam.
- Shadow! - ucieszyły się wszystkie trzy. - Dobrze, że tutaj jesteś.
- Coś się stało? - zapytałam zdziwiona.
- Potrzebujemy twojej pomocy - odpowiedziała Misuzu.
- I to pilnie - dodała Alex.
- Ok, ale o co chodzi? - zapytałam zdziwiona.
- Masz może jakieś płyty z muzyką?
- Tak, co najmniej kilka w walizce.
Dziewczyny rzuciły się ku mojej torbie i zaczęły wywalać z niej rzeczy. Po kilku minutach Blue zapytała:
- Shadow! Gdzie są te płyty?!
- Och... Przepuśćcie mnie - powiedziałam, po czym zeszłam z łóżka i uklękłam przy walizce i zaczęłam ją przetrząsać.
- No gdzie to jest? - zaczęłam mruczeć pod nosem. - Przecież to było gdzieś tutaj. Ooo... Mam! - wykrzyknęłam triumfująco, po czym wyjęłam cały plik płyt z muzyką, po czym podałam je Misuzu, która szybko zaczęła je przeglądać. - Coś stąd się nada? - zapytałam.
- Zdecydowanie - odparła radosna Blue, która patrzyła koleżance przez ramię.
- A co ze sprzętem? - zapytałam.
- Trochę go podrasowałam i teraz jest ok - odparła Alex.
- Brawo! - powiedziałam klepiąc ją po ramieniu. - To co teraz? Czas na imprezę?
- Ale jeszcze dekoracje - powiedziała zrezygnowana Misuzu.
No tak, ostatnio dekoracje zostały zniszczone, ale nie mogłam pozwolić, by dziewczyny były smutne. Ta impreza miała być udana, więc powiedziałam dziewczynom z uśmiechem:
- Nie martwcie się tym. Zajmę się dekoracjami. Zbiorę niewielką ekipę i sobie poradzimy.
- Naprawdę? - zapytała mnie z niedowierzaniem Misuzu.
- No jasne - odpowiedziałam ze śmiechem. - Alex, pomożesz mi?

Alex?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz