Ciekawe co z tym balem? Po tym jak wszystko zostało zdemolowane Misuzu i Blue o tym niegadały. Niewiem dlaczego ale poszłam do magazynu. Koniec obozu coraz bliższy a imprezy brak. Zaczełam przeszukiwać magazyn, znalazłam głośniki. Niestety niebyły zbytnio głośne. Zabrałam kilka narzędzi po czym zaczełam przy nich majstrować. Edgard nauczył mnie wiele kiedy byłam mała. Tyle mnie nauczył a teraz nieżyje. Po godzinie majstrowania znowu sprawdziłam jak sprzęt działa. Teraz działa bardzo głośno. Do magazynu weszły Blue i Misuzu.
-Hej dziewczyny robimy tą impreze czy nie?-spytałam radośnie.
-Wchodze w to.-powiedziała Misuzu.
-Ja też, ale co z tym sprzętem?-powiedziała Blue po czym spojrzała na sprzęt muzyczny.
-Podrasowałam, teraz jest cztery razy głośniejszy.-dodałam.-Teraz tylko czeba załatwić przekąski, płyty, napoje i ozdoby. Może coś tu znajde na ozdoby. Ma któraś z was przy sobie jakieś płyty?
-Coś powinnam mieć.-powiedziała Misuzu zastanawiając się.
-Może Shadow ma przecież ona ma wszystko w walisce.-powiedziała Blue.
Blue albo Misuzu, czy Shadow ma płyty?
A ja mogę odpowiedzieć? ~ Shadow
OdpowiedzUsuńJak chcesz to tak.
Usuń