wtorek, 3 lutego 2015

Od Minori - cd od Blue

-Patric- zahaczyłam chłopaka, który szedł w kierunku swojego pokoju. Spojrzał na mnie i się zatrzymał- Chcę ci coś pokazać- powiedziałam spokojnie, ten przytaknął i ruszył za mną w kierunku mojego pokoju. Wyciągnęłam z mojego świętego zeszytu diagram, który dla niego przygotowałam. Chłopak spojrzał na mnie pytająco, gdy wręczyłam mu kartkę.
-To wykres przedstawiający twoje umiejętności w poszczególnych dziedzinach- wytłumaczyłam- Takie same mam dla Misuzu. Wytłumaczę wam wszystko co macie poprawić, ale najpierw musimy ją znaleźć- dodałam
Wyszliśmy z mojego pokoju i ruszyliśmy do pokoju Misuzu i reszty. Była tam jedynie Blue. Pierwszą rzeczą jaką dostrzegłam była noga fiołkowowłosej. Z niedowierzaniem wpatrywałam się w nią
-Obiecajcie, że nikomu o tym nie powiecie- prosiła
Zacisnęłam dłonie w pięście i delikatnie pochyliłam głowę w dół.
-Patric- zwróciłam się do chłopaka- zostaw nas same i nikomu nie mów o tym co zobaczyłeś
Gdy drzwi zamknęły się przerażona Blue zaczęła
-Mizukawa...
Poczułam znajomy ścisk w sercu, oj biedna Blue, mam nadzieję, że jej nie pobiję... zbytnio 
-CO TO MA ZNACZYĆ?! CO TY SOBIE MYŚLISZ?!- chwyciłam ją za koszulkę tuż pod gardłem i mocno szarpnęłam, już się nie kontrolowałam
-N-nooo
-JAK DŁUGO TAK TO WYGLĄDA? BYŁAŚ Z TYM U LEKARZA?
-No n-nie
-UBIERAJ SIĘ!- wrzasnęłam, puszczając ją, dziewczyna upadła na ziemię i błyskawicznie naciągnęła na nogi podkolanówki, które zasłoniły nogę- POŻEGNAJ SIĘ Z PIERWSZYM SKŁADEM DO CZASU, AŻ SIĘ Z "TYM" NIE UPORASZ. JAK NIBY CHCESZ GRAĆ W TAKIM STANIE?!
-Co to za wrzaski- drzwi do pokoju otworzyły się, a w progu stanęła Ariana, Lucy i Shadow
Nadal sie nie kontrolując rzuciłam w nie tym co miałam pod ręką, a mianowicie lampką nocną, która stała na stoliku. Gdyby nie błyskawiczny refleks Shadow rozbiłaby się na Arianie. Dziewczyny równie szybko zniknęły.
-C-co to było?!- usłyszałam zza drzwi przerażoną Lucy
-Mi-Mino-Minotaur, Mizukawa się przebudziła!- powiedziała Ariana
Odwróciłam się w kierunku bladej jak trup Blue, ta głośno przełknęła ślinę.
-TO JAK BĘDZIE?- krzyknęłam
Czekałam na odpowiedź 

Blue? 
Moje gratulacje jesteś pierwszą osobą, która "uwolniła" drugą stronę osobowości Minori ;)

2 komentarze:

  1. Minori nie była zachwycona również wtedy, kiedy poszliśmy szpiegować Enigumę. Eh, nadal się nie wydało, że nie tylko Shade i Arcady tam poszli... Właśnie, to pomysł na opko. Jeden z wielu...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za gratulacje, czuję się zaszczycona! Ale może też trochę przestraszona.

    OdpowiedzUsuń