Po powiedzeniu przez Shadow tego jakże pięknego wiersza tłum zebranych osób zaczął się śmiać. Chwilę później ona do nas podeszła.
-To co nasz młotku? Zaprosisz malinową stokrotkę na spacer?
-Przepraszam na chwilę...-z satanistycznym uśmiechem zaciągnęłam Arcadiego poza tłum
-O co chodzi?-Arcady był dość zmieszny
-Mam pewien plan-szepnęłam
-Jaki?
-Bardzo prosty, staniemy w środku tłumu po czym ty mnie pocałujesz. Chcieli widowiska to niech mają. Może potem się odczepią.-uśmiechnęłam się
-I to ma być proste!?-powiedział oszołomiony
-Nie..wiem. Jesteś tchórzem?
-No nie-powiedział stanowczo
-To chodź.
Ruszyliśmy na środek dalej śmiejącego się tłumu. Arcady wyglądał dalej na nieco zmieszanego. Kiedy doszliśmy na miejsce popatrzyłam mu prosto w oczy i szepnęłam ''jeśli nie chcesz nie musisz'', on odpowiedział ''nie mówię przecież że nie chce...''. Chwilę później pocałowaliśmy się po czym tłum się od nas trochę odsuną i z wielkimi oczami się wpatrywał. Jak skończyliśmy wszyscy sobie poszli i dobrze. Nie wiedziałam co robić. W końcu się odezwałam.
-Arcady...
-Tak...?
-Czy my jesteśmy parą?
Arcady odpowiedz proszę ;)
Mrał Arcady wyrwał starszą laskę! ^.^ kyaaaaa
OdpowiedzUsuńjestem w jego wieku ^^
UsuńO rany! Słodziutkie to było :D
OdpowiedzUsuńAle wiesz, że Shadow teraz już na pewno nie da ci spokoju, prawda? XD
Najlepsze jest to, że dotąd w tej historii nie miałam ani słowa udziału XD
OdpowiedzUsuńOczywiście Yui usprawiedliwia się tym, że się ze mną konsultuje.
A tak w ogóle przecież mówiłam, że Arkadiusz ucieknie <3
Dobra, wracam do odcinków...
sory zapomniałam ^^
UsuńNo tak faktycznie się tym usprawiedliwiam w szkole no cóż ;D. Ale Misuzu ma 13 lat =^^=
OdpowiedzUsuńhttp://inazuma-naszahistoria.blogspot.com/2015/01/nowy-czonek.html <- coś ją trochę odmłodziłaś xd
OdpowiedzUsuń