Bez przerwy myślałam nad nową techniką. Niemiałam pomysłu. Wyszłam z pokoju po czym udałam się w strone schodów, gdy byłam blisko nich usłyszałam głos brata i inny głos którego nieznam.
-Wiem że chcesz to zrobić ale to pogorszy sytuacje.-powiedział nieznajomy głos.
-Odizolowanie ją od piłki jest dobrym pomysłem. Ale wole z tym poczekać, niech skończy drugą klase a w tedy zacznie działać.-powiedział mój brat. Wycofałam się do swojego pokoju po czym zabrałam piłke. Otworzyłam balkon. Zeszłam cicho po schodach, udałam się w strone furtki po czym opuszciłam posesje. Udałam się na boisko szkolne. Nikogo tam niebyło, tak jak myślałam. Zaczełam strzelać na bramke której siatka ledwo wytrzymywała. Nienawidze swojego brata. To wszystko przez Alex, nienawidze jej. Jeśli chce opracować z kimś technike to nie zemną. Niech na mnie nieliczy, jest moim wrogiem. To przez jej gupiego kuzyna moja siostra nieżyje! Ze wściekłości urzyłam Shot Command 07<Double Shot>. Ale aury miały inny kolor niż powina. Czerwona miała czarną aure a niebieska fioletową. Co to jest? Pewnie Alex musiała mi dać zły zapisek co do techniki bym straciła noge. Trenowałam tak przez długi czas. Zawsze kiedy strzelałam na bramke wyobrażałam sobie że to leci w Alex. Piłka w jednej chwili była otoczona czarną aurą. Kopnełam piłke w góre która z wielką mocą wleciała do bramki przediurawiając siatke. Nazwe to Niszczycielem Nebuli. Zabrałam szybko piłke po czym poszłam do domu. Już jutro obuz treningowy. Niewywine tego numeru z Alex. Zniszcze ją tak jak ona zniszczyła mnie. Zapłaci mi za to życiem.
czwartek, 29 stycznia 2015
Od Lucy -Niszczyciel Nebuli
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz